Koszmarne „Dragonball Evolution”

Niektóre filmy rodzą się złe, by straszyć nas później latami. Wszystko wskazuje na to, że rok 2009 zwiastuje chwilę nadejścia antychrysta. A imię jego jest „Dragonball Evolution„. Diabeł rodzi się w Stanach Zjednoczonych i mam uzasadnione powody twierdzić, że przetoczy się po całej kuli ziemskiej i zbierze w kinach potworne żniwo. 

dragonball-movie-images-4

Trudno powiedzieć, w jakim stopniu widz będzie przeżywał w kinie katusze. Nadal trzymam mocno kciuki, by film okazał się na tyle zły, że aż dobry – dający więcej zabawy, niż wysokobudżetowy blockbuster. Zapraszam do obejrzenia pierwszego trailera, który daje nam kolejne fakty na temat zbliżającego się dnia sądu. Biada ci, o Syjonie!

Na temat filmu „Dragonball” pisałem już przy innej okazji. Od tamtego czasu okazało się, że autorzy zdecydowali się na dodanie do filmu podtytułu „Evolution” (co zapewne daje im większe pole manewru w bezczeszczeniu fabuły oryginalnej mangi). Obejrzyjcie trailer. Jak widać, Picollo poddany został operacji regresywnej pigmentacji skóry połączonej z kuracją zastrzykami z chlorofilem, w rezultacie czego zieleni się teraz, jak dorodny eukaliptus.

Nowy trailer filmu „Dragonball Evolution”

Jeśli faktycznie mieliście styczność z anime, to doskonale wiecie, jak mało sensu ma cała przedstawiona w nim historia. Współczuje jednak wszystkim tym, którzy nie mieli wcześniej z rysowaną przez Akirę Toriyamę serią nic wspólnego, bo zorientowanie się o co w tym wszystkim chodzi musi naprawdę boleć. Nie chcę być złym prorokiem, ale ten film moim zdaniem nie powinien nigdy powstać.

Dla porównania obejrzyjcie poniżej trailer do filmu Super Mario Bros. Być może nie była to produkcja braci Cohen i nie zalatywała tarantinowiszczyzną, ale przynajmniej miała w sobie tą odrobinę funku, by się móc spodobać nie tylko fanom hydrauliki, ale i zwykłym widzom, mającym ochote na niewymagające kino popcornowe.

Super Mario Bros może nie zasługiwało na Oscara, ale miało w sobie tą odrobinę funku!

48 thoughts on “Koszmarne „Dragonball Evolution”

  1. Od dawna się zabieram do obejrzenia Anime. Szczęście wręcz, że na razie go nie oglądałem, bo nie odczuwam większego bólu patrząc na ten trailer. Jednak…na pierwszy rzut oka widać, iż jest to kompletnie zamerykanizowane.

    Polubienie

  2. Aaaahhhh! Moje oczy!!! Przyjąłem na nie niebezpieczną dawkę amerykańskiego kiczu i tandety. Zbyt niebezpieczną. Obawiam się więc, że mogę na ten film do kina nigdy nie dotrzeć (hyhyhy…). Szkoda. 😛

    Polubienie

  3. Mnie najbardziej zniszczył Genialny Żółw w wersji zamerykanizowanego gościa w średnim wieku oraz tej tajnej organizacji, która stworzyła Smocze Kule ;p

    BTW, panie Michale Mazurze, widział Pan najnowszy, pojedynczy odcinek anime Dragonballa pt. „Yo, Son Goku and his friends return!” (http://www.youtube.com/watch?v=aN7A4Vz4XmI)??
    Ciekawi mnie, czy liczy Pan na kontynuacje historii zakończonej w Z pod okiem samego Toriyamy. Mogłoby być ciekawie, chyba że some legends should die i pozostac naszymi dobrymi wspomnieniami ;]

    Polubienie

  4. No wczoraj spadlam z krzeselka przy moim kompiku= w Hollywood kreca fabularny blood+ live action… no to juz naprawde przekracza granice normalnosci … czekam tylko kiedy amerykance wezma sie za nakrecenie pokemonow L.A….. to bedzie mogila … tak samo jak ten DB

    Polubienie

  5. Boli to, że nazywają ten film „Dragon Ball”…
    Z tego co oglądałem, chociażby Death Note, to lepiej by było żeby nie zabierano się za ekranizację Animców. Anime może być ekranizacją mangi i tyle starczy 🙂 . Lub na odwrót. Choć to też nie zawsze wychodzi na dobre.
    Czy może jednak się mylę i jest jakaś godny film na podstawie Anime/Mangi?

    Polubienie

  6. Chciałem podejść do tego trailera nieco objektywnie… zrozumieć amerykańską kulturę i tamtejsze „holiłuut”…
    NIE MOGĘ. Co za gwałt na serii! No ja przepraszam, biały Piccolo (rozumiem że nie czarny, bo mogłoby to obrazić część czarnoskórych fanów DB, ale zielony?!), Bulma i jej nowy image „spod lampy” (choć nie lubię tego określenia), goku wyglądający jak Zac Efron i ta cała wieśniacka – nie kiczowata, wieśniacka – otoczka…

    Ech. Gdzie ta ciepła otoczka? DB mimo że było kiczowate, to w anime nie było tego smarkatego udawania, mógłbym nawet napisać że było to szczere ale to brzmi nieco dziwnie;)
    Choćby takie walki – zero jakiś pseudo-matrixowych ewolucji (nie żebym ich nie lubił, ale chyba każdy fan DB się ze mną zgodzi) – po walka bez większych wygibasów, jedynie porządne Kamehameha i okazjonalnie genki dama 😉

    W filmie zaserwowano nam jakąś kamasutrę walki, dorzucono jakiś ninja, wszystko oplecone jakimś tandetnym mistycyzmem…WTF? Power Rangers wydaje mi się bardziej głębokie.

    Dla uściślenia – nie jestem ultra-fanem DB (potocznie zwanym ultrasem ; ) – oglądnąłem jedynie samo odcinkowe anime, zero full movies, nie specjalnie kręcą mnie gry (bo średnio grywalne, no może z wyjątkiem przyjemnego choć nieco prostackiego w gameplayu DB origins). Ot, mam wielki sentyment do serii i złoszczę się, widząc jak legendarna seria jest dosłownie obsikiwana przez amerkańców. Ech…

    Polubienie

  7. (Starając się jak najdalej oddalić odejść od tematu tego… „dzieła”.)
    Mazzi, a jak tam twoje egzaminy z japońskiego? Coś tam pisałeś w ostatnim PE i byłem ciekaw. 😛 Napiszesz coś o tym?

    Polubienie

  8. Już za mną! Egzamin był tydzień temu w Warszawie. Jak poszło? Ogólnie dobrze. Dwie pierwsze części (znaki kanji i test słuchowy) nie sprawiły większych kłopotów. Nie jestem pewien jak najtrudniejsza (i najlepiej punktowana) część gramatyczna, ale dowiem się w marcu, kiedy dotrą do mnie wyniki. Ogólnie jednak jestem zadowolony, bo egzamin pokazał, że jest zauważalny postęp w nauce:) Spotkałem też masę sympatycznych osób, która z całej Polski zjechała się, by wziąć udział w JLPT. Polecam spróbować 🙂

    Polubienie

  9. nie no sorry wy widzieliście te kamehamehaśmiechnasali hahahahniech sieniebiorą za DBZ bopewnie jak bedzie ssj to mo na włosy nasikają .Zal przecierz w dragon ball goku to dzieciak był kiedy sie spotkał z bulmą a tu stary kon po 30 a bulmanie lepiej czy ktoś zwas w mandze albo w anime widział bulme z takąspluwą hahahah

    pójde na to do kina ale jarac sie nie będe bo to mi za bardzo nie przypadło do gustu.. a iii goku latal a tu kurna skacze a i gdzie ogon ??? w dupie chyba

    Polubienie

  10. Załamka tyle czekałem na ten Film:( mówie sobie jestesmy w 2008 roku można cos w tych czasach zrobic przy większym nakładzie pieniążków a tu tak zmaszczony film z kolesiem który wygląda jak Cipa a nie goku i wogóle to nie podobne do DragonBalla jakis chujowy wątek??myslalem ze zrobią cos w stylu planety namek!!!szkoda pisac

    Polubienie

  11. Jestem fanem BD od wielu lat. Uwielbiam to anime jednak ten film widze w czarnych barwach 😦 po prostu żal dupe sciska. Jestem ciekaw czy pan Wong zapoznal sie z tematyka mangi.
    Tak jak moj przedmowca wybiore sie do kina jako wielbiciel, ale rewelacji sie nie spodziewam

    Polubienie

  12. to jak z tą żałosną wersją master of the universe z 1987 roku … z resztą db w ogóle miał pecha: do polski kreskówka przybyła z francji dzięki czemu min. picolo zyskał słodką nazwę szatan serduszko, w AMERYCE-żałosny dubbing-gohan mówi jak jakiś parchaty karypel z ganksterskiego filmu…a w serii dragonball z sceny walki ograniczały się przeważnie do rysowania latających kresek (bo szybko sie ruszają i ich nie widać 😀 ), zmiany koloru włosów i oczywiście wypuszczania tzw. czarodziejskich pocisków :O …jak na dyskotece chłopcy śmigali

    nie pójde do kina tylko dla tego że coś nosi znany tytuł

    Polubienie

  13. sorry ale ja jestem wilekim fanem DB i nie moge sie doczekac tego filmu!
    wszyscy ryjecie amerykanow za to co robia z legenda anime ale mnie ciekawi jak sobie poradza z oddaniem anime w swiecie realnym!
    a fakt ze film bedzie w czasach rzeczywistych wcale mi nie przeszkadza,wrecz wydaje mi sie ze bedzie ciekawie…
    a poza tym jakby zrobili dinozaury?? godzille by wkeili czy megazorda z PR…

    pzdR

    Polubienie

  14. na moje to to łapanie fanów kreski i mangi na tytuł- wiedzą że sie dobrze sprzeda… to tak jak z gta- podobno mieli zrobić film, ale twórcy gry nie zgodzili się na to- bo filmów o gościach w samochodach jest dużo- a niektórzy ludzie grę tą nazywają kultową… wniosek- myśle że film db evolution przeznaczony jest raczej dla wielkich fanów 😀 au revoir

    Polubienie

  15. Zgadzam sie z bobbim. Wszyscy od razu oczerniacie ten film bo nieoddaje wiernie wydarzen z anime. Ja z pewnoscia pojde na to do kina i mysle ze ten film moze okazac sie sukcesem.

    Polubienie

  16. hmmm śmiesznie to wygląda, ale bądźmy szczerzy to co zostało narysowane, cały klimat anime itd. bardzo ciężko przenieśc w film z żywymi aktorami. Ale jako fan serii chetnie zobacze co to bedzie. Czasami pozory mylą trailer to nie cały film.

    Polubienie

  17. Dobra…obejrzałem już 70 epów Dragon Ball, pierwszej serii. Z tego co widzę to film dotyczy zapewne najbardziej popularnej serii Z. Z tym, że już teraz mogę stwierdzić…np, że dobrane postaci są….ekhm, niezwykle podobne do tych co z Anime. Właściwie gdyby nie napisy oraz kule w zwiastunie, chyba nikt by się nie domyślił, że może to mieć coś wspólnego z DB. Żadnego starego dziadka na Kame Sennina zatrudnić nie mogli? Podobnie z innymi postaciami…
    Humoru też to nie będzie miało (kapitalne są gagi, w szczególności z udziałem Muten roshi – sama)
    .
    A tak btw. Doragon Bollu rlz 🙂 . Peace!

    Polubienie

  18. nie jestem moze wielkim fanem ( juz ;] ) ale na kompie mam wszystkie odcinki anime i filmy ogladalem db kiedy sie pojawilo w polsce… i nawet teraz od czasu do czasu lubie zalaczyc sobie jakis film czy odcinki…..nawet gry na ps2 byly spoko generalnie wszystko co bylo zwiazane z DB do tej poery bylo zaje****e….

    ale to co bedzie z tym filmem to tragedia……. tragedia a nawet to za mało….

    master roshi wtf???
    goku jakiś pedał nie goku…btw goku był w tym czasie malym chłopcem
    wogole ten klimat cos nie tak

    co to k**wa jest power rangers?????

    takie techniki sa obecnie na świecie

    takie adaptacje komiksow i nie tylko gdzie jest duzo walki i zwolnienia i uzywanie roznych mocy a to bedzie taki szajs

    ten film tylko zrobi atyreklame calej seri anime i mandze

    jak akira mogl cos takiego zaakceptowac ;[[[[[[

    Polubienie

  19. wlasciwie to cholera wie czego dotyczy bo w DBZ juz z piccolo nie walczy wiec film jest chyba o 1 serii…tylko ze wtedy byl maly i „mądry inaczej” a tu gra koles ze szkoly sredniej inteligentny i wali kamehamehami normalnie jak z karabinu…

    a co do tych „kresek” to wlasnie dlatego sie ludziom walka podobala w DB…kreska-kreska-kreska spowolniony łomot z pięści/nogi, dlugie pikowanie w dół, łubu-pierdut o ziemie/budynek, wielka dziura…a potem wygrzebanie się z hukiem i znowu kreska-kreska-kreska bęc, bęc, bęc, dup kolankiem, łup z góry z łokcia i kolejne pikowanie…

    Polubienie

  20. siema.na poczatku mówie wam..Wszyscy sie mylicie!!!!
    I wy uważacie sie za fanów DB??
    To jest początek!! Ten Piccolo to naprawdę jest Piccolo Daimo ojciec Szatan Serduszko(polska wersja jezykowa).PS. chyba jestescie daltonami -on jest zielony!!!
    Seria musi sie jakoś rozkrecic!!!!
    Po Drugie!!!
    NIE WSZYSTKO BĘDZIE JAK W ANIME BO TO NIE MOZLIWE!!!!
    PRZECIEZ NIE OŻYWIA NASZEGO STAREGO GOKU ZEBY MÓGŁ ZAGRAC W FILMIE!!!
    NIE NARZEKAJCIE ZE GOKU NIE JEST UMIESNIONY BO W SERII DB JESZCZE NIE BYŁ!!
    A I SUPER SAJANEM TEZ JESZCZE NIE BYŁ!!!!!
    PO TRZECIE!!!
    FILM BEDZIE DOBRY ZOBACZYCIE!!!
    JEZELI SA JAKIES MINIUSY TO TYLKO MOZNA SIE DOCZEPIC GDZIE JEST KRILAN??(NAJLEPSZY PRZYJACIEL GOKU)???!!

    Polubienie

  21. a JELEŃ

    CYTAT
    NIE NARZEKAJCIE ZE GOKU NIE JEST UMIESNIONY BO W SERII DB JESZCZE NIE BYŁ!!
    trudno zauwazyc ze tu jest goku dorosly a w DBZ byl dzieckiem to jak miał byc umiesniony

    Polubienie

  22. Jesteście pajacami ta manga to jedna z najlepszych jaka powstała nie rozumiem jak można krytykować coś jak sie nie wiedziało a jak ktoś obejrzał i uważa że to tandeta sam nią jest to jest poprostu super.
    A co do filmu nawet nikt nie widział a sie wymądrzacie ja uważam że będzie to najlepszy film roku czekam na niego z niecierpliwością ale dla was ciemne masy to wszystko jedno.

    Polubienie

  23. Ja niedawno kupiłem całą serię (1-42) mangi. Będzie co czytać…

    To żeś się arek1216 wypowiedział. Kto tu krytykował mangę czy anime? Wszyscy tylko mają spore wątpliwości w dobrą adaptację w tym filmie. Albo raczej w ogóle nie ma wątpliwości…

    Ej, Szymon, a kto to jest Krilan? Pewno ma sporo włosów xD. Daj boże w ogóle go nie ma w filmie.

    Spójrzmy wprawdzie w oczy:
    Każdy co oglądał lub czytał DB powinien szczerze przyznać, iż ta kinówka będzie crapem. Bo będzie i koniec.

    Polubienie

  24. Ludzie,nie dziwcie sie,bo to nie jest wierna ekranizacja,tylko adaptacja,która jest interpretacją reżysera i scenarzysty. Gdyby tak chcieli pokazac ten film tak jak to było naprawde to by ten film trwał ze cztery godziny. Troche wyobrazni!!

    Polubienie

  25. Kto tutaj się dziwi? Chyba nikt mi nie powie, że spodziewał się po tym dobrej adaptacji…
    4 godziny? CO ZA PROBLEM ZROBIĆ 2 CZĘŚCI?
    Dragon Ball Origins zrobili dla 28 epów.

    Polubienie

  26. O kurde… jakie narzekanie, jak idioci jacyś narzekacie na odstępstwa od anime. Ten film MIAŁ odstępodać od anime. Mi się tam podoba, chociaż wady ma.

    Polubienie

  27. Ale jak to Goku mówi że nie jest redi, a kto ma być redi jak nie on. A gdzie pogromca Red Ribbon Army 😦 przypomina mi się dobry satry power rangers 🙂 japończycy przecież sepuku połnią,

    Polubienie

  28. elo.niewiem jak mozna narzekac na film którego sie nie widziało?? jezeli widzieliscie juz film to w wersci cam. wypowiadaja sie tutaj osoby które narzekaj ze go niezobacza albo ze jest on do dupy.kuzwa a kto wam karze to ogladac??!! jezeli nie chcecie to nie ogladajcie!!!ja pieprze!!!narzekacie na ten film jabky miał on zostac nominowany do oskara.to piccolo nie ma czułek , to bulma nie ma niebieskich włosów,to roshi jest za młody itd.nie chesz nie ogladaj!!!na film webie sa idioci ktorzy robią specjalnie pare kont aby ten film ocenic na 1!!! najbardziej rozbawiło mnie pytanie gdzie jest veget??baranom odpowiadam jest jeszcze w sklepie obok maki ziemniaczanej!!wydajcie 15 zł i przejdzcie sie do kina gdzie macie fajny dzwiek i fajny obraz a potem go ocencie.paczak fajek mniej i macie bilet.co do fabuły filmu jest troche przekrecona co moze denerwowac ale to jest film jak kazdy inny tego typu np.spiderman,batman itp. aha i jeszcze jedno mylcie pojec bajki z anime.bajka to kaczor donald i myszka mikki a anime to np.Nasz Kochany DB

    Polubienie

  29. Boże jak dzieci jak dzieci ja powiem tak też mi się nie podoba co oni zrobili z DB, fan771 udowodnij że ktoś tu sobie konta zakłada skoro taki mądry jesteś ?
    Film jak to powiedziałeś jest jak inne spiderman czy batman itd… toś się popisał wiedzą, ciekawe cobyś powiedział gdyby zmienili strój spider mana na zielony, ale co z tego i tak by ci się podobał prawda, gdybyś umiał czytać między wierszami zrozumiałbyś, że jest to komercyjna budżetówka robiona wyłącznie dla kasy i wytłumacz mi dlaczego inne tytuły jak to ująłeś podobne są w 90% lepiej dopasowane do ich oryginalnych postaci np. komiksowych i dlaczego tutaj oprócz tytułu , kul, i nazw bohaterów nie ma nic, co by przypominało DB ? Od kiedy to songo nosi t-shirt ? Od kiedy to pojazdy transformują się jakby były żywcem z filmu transformers wyjęte, ja pamiętam że rzucało się kapsułkę był wybuch i pojawiał się np.; pojazd ?, Dlaczego sceny walki są takie sztywne, zero płynności (w Spidermanie było podobnie gdy wybijał się z ziemi wyglądało to tak jakby puścił mega pajęczego bąka bo nawet się nie odbił a odrzut miał taki jakby miał silnik odrzutowy) może i to jest wersja według pomysłu reżysera, ale nie powinna się nazywać jak się nazywa i nie powinno się trąbić że to na podstawie mangi bo skoro np.; Spidermana można było przenieść z komiksu na ekran zachowując 70-80% podobieństwa, dlaczego tutaj jest na odwrót co ? Skąd oni wzięli ta alternatywną wersje chyba z głowy, bo nie przypominam sobie mangi i dlatego to boli, a nie ze jest nieprawdziwe ale wyłącznie komercyjne i robione dla pieniędzy, jeśli się nie mylę autor mangi krytycznie się wypowiedział co do tego filmu, więc śmiem sądzić, że żeby nie złamać praw autorskich i nie zostać pozwanym, twórcy filmu musieli go zamerykanizować .i na koniec powiedz mi jakby wszyscy czekali na moment w którym można by skoczyć z mostu i się zabić bo to jest podobne do czegoś tam to też byś skoczył co, i nie nazywaj mi się tu fanem bo śmieszny jesteś .

    Polubienie

  30. Jakby to powiedziec… zwiastun nigdy nie oddaje filmu np. gdy widzialem reklamy zielonej mili pomyslalem „ale tandeta -nigdy nie obejrze” ale obejzalem i okazalo sie ze film byl fantastyczny a gdy widzialem zwiastun pierwszego residenta krzyknalem „boze co te amerykanskie swiry zrobily z moja ukochana gra!” ale do kina poszlem i gdy wyszlem to podeszlem do kasy po kolejny bilet i obejzalem jeszcze raz wiec prosze was nie krytykujcie czegos zanim tego nie zobaczycie ok? a co do Piccolo z filmu to jest to pierwszy piccolo ktorego Songo (fakt ze jako dzieciak) pokonal w pierwszej serii i umierajac wyklul jajko z ktorego narodzil sie Piccolo jr. znany wszystkim jako Szatan Serduszko (francuskie tlumaczenie) ktory tez byl zly ale po porazce z Songiem zaczal przechodzic na dobra strone mocy a pozniej szkolil Gohana do starcia z Komorczakiem ale to juz seria Z a jak czytam niektore wypowiedzi „wiernych fanow” to na mysl przychodzi mi tylko jedno: Piles? nie pisz! Pozdro 🙂

    Polubienie

  31. hehe ale sie ubawiłem!!haha „Kotek” ile masz lat?? 25?? i dalej siedzisz przed kompem i sie podniecasz jak dziecko!!!?? co tak kozaczysz ze fan771 nie moze byc fanem db?? bo nie narzeka tak jak ty??? robisz zamieszanie z tym filmem…
    hahah co do spidermana to napewno masz „zielona” pizame z spidermanem i teraz sie tu chwalisz:P…albo jeszcze lepije …napewno jestes krytkiem filmowym tak jak pan Raczek ps.pewna czesc od roweru na P…:P…niekozacz tak leszczu…ta gadka o pieniadzach…myslisz dlaczego robia takie filmy?? zeby „kotek” mogł sie pochwalic pizama ze spidermanem?? a jak ci sie nie podoba film to nie ogladaj i problem z głowy leszczu…

    Polubienie

  32. Ten film to Zuoooo! Rezyszer i scenarzysta powinni sie spalic ze wstydu, najgorszy szit i gowno! Jak mozna bylo zgnoic tak wspaniala anime!? Wedlug mnie nie powinno sie w ogole probowac zrobic z DB filmu, co najwyzej animowana bajke (typu shrek albo madagaskar) aczkolwiek to co powstalo wzbudza u mnie bole brzucha i bierze mnie na wymioty. Tak wiem ze to nie jest ekranizacja, co niektorzy mowia ze „adaptacja”, ja nazwalbym to profanacją.

    Ps. Jezeli mimo wszystko podobal Ci sie film tzn. ze masz nie masz pojecia o serii DB, albo twoj iloraz inteligencji jest mniejszy od zera.

    Polubienie

  33. może gdyby był jakiś porządny nakład pieniężny to by to jakoś wyglądało , ale nie oto mi chodzi najbardziej mnie boli że jakieś dzieciaki pójdą na ten film i potem będą się podniecać bo nie wiedzą o czym jest anime ,podczas gdy ja po obejrzeniu tego będę przybity przez całe dnie . (te dzieciaki będą się podniecać filmem puki na jetxie nie będzie nowych odcinków naruto z tłumaczeniem jak do kubusia puchatka.

    Polubienie

  34. FarmerJan mądrze gada- jeden z nielicznych, który trzyma poziom na forum

    hej, magnum ty pistolecie niewypalony… przecież kreskówka kubusia puchatka trzymała poziom, a polski dubbing był leprzy niż ten parchaty amerykański w dragonball’u

    z resztą kto spodziewał się czegoś po tym filmie (no z wyjątkiem autora- on spodziewa sie całej masy fanów w kinie i pieniędzy- zarobionych bez wkładania większego wysiłku)

    kubuś puchatek przyciągał mnie przed telewizor humorem, bynajmniej… na db evolution nie pójde- chociaż pewnie też bym sie pośmiał

    Polubienie

  35. Więc..ja podeszłam dość pesymistycznie do tego filmu. Szczerze mówiąc bawią mnie komentarze typu „a prawdziwy fan to by poszed ze względu na to, że to DB”- co czytałam na niejednym forum.
    To co chwyciło mnie za serce (w znaczeniu takim, że byłam już jedną nogą w trumnie..) to te zmiany w fabule, jak choćby wiek Goku, w którym to wszystko się zaczyna, lub też fakt osadzenia go w realiach szkoły (oh my gosh..Goku i szkoła..on prawa jazdy zrobic nie mógł >_<).
    Sama nie wiedziałam co stwierdzić gdy przeczytałam recenzję w jednej z gazet- szło to jakos tak "(…) więc Goku postanowił wpaść na imprę do ChiChi(…)"..Ehem..No trudno mi na to patrzyć pod kontem optymisty..
    Zapewne reżyser, scenograf, i kto tam jeszcze o tym decydował, usprawiedliwia te odstępstwa od orginału wyrazem "Ewolucja". Wyraz ten nie pierwszy raz używany jest przez reżyserów jako pozwolenie do naginania faktów (przykładem może być serial X-Men:Evolution, puszczany swego czasu na Cartoon Network, również zmieniono tam pewne fakty, oraz osadzono fabułę w realiach szkoły/instytutu). Muszę powiedzieć, że jestem fanem DB (nie manakalnym, który jak zombie pójdzie do kina gdy zobaczy kolorowy napis "Dragon Ball") od jakichś 10 lat, zapewne jak większość z was oglądałam go na RTL 7. Gram również w gry z pod znaku DB, i pomimo, że chodzi o nim w szczególności o walkę, to mnie interesuje również fabuła, wydarzenia, postacie – życie bohaterów. Więc tego ważnego elementu jest dla mnie sprawą ogromnej wagi.
    Oczywiście nie mogę powiedzieć, że film jest byle-jaki itp. (zważywszy na fakt, że trailer'y zniechęciły mnie do obejżenia tej pozycji). Napewno nie jest tak koszmarny jak to opisujecie, a jeśli tak to tylko ze względu na fabułę. Przedewszystkim trzeba spojrzeć na to inaczej- zapomnieć, że jest to DB i skoncentrować się na wykonaniu filmu. Nie traktujcie go jak odwzorowanie arcydzieła ręki mistrza Toriamy, bo fakt faktem- coś mało tam DB. Trzeba spojrzeć na to jak na film akcji/science-ficion, zamknąć oko, które wciąż spogląda na napis "Dragon Ball" i obejrzeć film ponownie. Z przymróżeniem oka ;3.

    Polubienie

Dodaj komentarz