Japońskie puzonistki w bikini

Szczęka mi opadła z wrażenia, bo najprawdopodobniej całe życie czekałem na chwilę, aż powstanie zespół ubranych w skąpe bikini Japonek grających na puzonach. Nie bez powodu jestem pod wrażeniem, gdyż sam jestem dyplomowanym puzonistą, a połączenie sex appealu Azjatek z błyszczącymi i dobrze wypolerowanymi instrumentami, jest jak potężny zastrzyk czystej adrenaliny. Brawa dla dziewczyn za odważną konwencję, a przede wszystkim za pomysł na siebie. Serce się raduje patrząc, jak mój ulubiony instrument dęty doczekał się równie kipiącego erotyzmem trybutu!

3374848282_c4fafed669

Zespół nazywa się „Futomomo satisfacion” (słowo futomomo oznacza „udo”). W jego skład wchodzą trzy sympatyczne dziewczyny: Suzuyakko, Lumiere i Jackie. Trzy puzonistki występują najczęściej  z zespołem 7 muzyków (m.in. saksofonista tenorowy, pianista, gitarzysta i perkusista), tworząc żywiołowe i nowoczesne show, łączące ze sobą muzykę i performance.

futo2

Sax i sex? To już było. Dziewczyny poszły o krok dalej. I mają dłuższe instrumenty 🙂

Jackie jest typową dziewczyną w stylu punk, a jak nie gra, to można ją najczęściej zobaczyć z nieodłącznym papierosem marki Marlboro w ustach. Suzuyakko jest liderką zespołu, a przedstawia się jako „nowoczesna gejsza” – w jej stroju można zobaczyć liczne akcenty nawiązujące do klasycznego stylu Japońskiego. Lumiere stylizuje się z kolei na amazonkę i podkreśla swoją wewnętrzną dzikość przez odpowiedni strój. To kusicielka, co najlepiej reprezentuje swoim zalotnym, pobudzającym męskie zmysły tańcem.

futo9

02

„Rewolucyjna ikona Japońskiej sceny indie, która niewątpliwie Cię zafascynuje!” – czytamy na stronie Myspace poświęconej zespołowy Futomomo Satisfaction. Można tam również znaleźć przykładowe utwory dziewczyn oraz dodatkowe nagrania wideo z koncertów. Jeśli chodzi o wykonywany styl muzyki, to przeważają covery utworów znanych zespołów amerykańskich, jak The Ramones, The Rolling Stones, czy The Buggles. Dziewczyny mają w repertuarze również swoje własne kompozycje i jeden wydany mini-album, który sprzedają za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej.

futo3

„Jest w orkiestrach dętych jakaś siła!”

Z jednej strony bardzo ciekawy koncept zespołu, z drugiej całkiem imponujące umiejętności gry na instrumencie. Wydaje mi się, że nawet bez bikini muzyka dziewczyn się broni, co widać po żywiołowym aplauzie ze strony publiczności. I jak tu nie kochać Japonii, gdzie myśli się nieszablonowo i bez sugerowania utartymi konwencjami. W skrócie: EROTIC! FUNKY! TROMBONE!

futo1

 

l_c7fbe5e10d84b2b26640b4d29107f2c4

19 thoughts on “Japońskie puzonistki w bikini

  1. MAZZI
    futomomo to UDO
    *zdziela przez leb*
    ja Ci dam grube soczyste brzoskwinie, swinia

    (chociaż prawda, że samo momo oznacza brzoskwinie, zapisuje się kanji lub katakaną i jest oznaką kobiecości, kochanki – stąd w jednej z kinówek Ranma 1/2 Nihao My Concubine – porywacz w miejsce „zabranej” panienki pozostawiał różową, japońską brzoskwinkę)

    Polubienie

  2. Nie bądź dla mnie taka ostra, bo przyjadę do Poznania i cię przefarbuje na Michała Wiśniewskiego (albo Piotra Rubika:) Dzięki za uwagę, wniosłem stosowne poprawki. Zobacz na fotki, jakie dorodne te brzoskwinki. Nic dziwnego, że mi się kojarzy 🙂

    Polubienie

  3. Zjawiskowe i pomysłowe 🙂 Świetnie się prezentują jak razem grają i robią to całkiem nieźle. Osobiście wokal mi nie odpowiada, ale to już kwestia gustu 😉

    Polubienie

  4. Kwestia gustu. U nas w Polsce jednak gustuje się w dobrze wyglądających kobietach i hollywoodzkie wzorce anorektycznych modelek nie do końca do nas przemawiają. Dlatego chudziutka Japoneczka ze słabo zarysowanym biustem nie każdemu może się spodobać i zupełnie to rozumiem. Osobiście dużo bardziej wolę popatrzeć na taką Jessike Albę, czy ostatnio Miley Cyrus w bikini 🙂 Ale kończę już bo wyjdzie zaraz, że jestem męskim szowinistą haha 🙂

    Ania ma racje: zdecydowanie lepiej wyglądają i grają, niż śpiewają.

    Polubienie

  5. Bardzo Bardzo fajna fajna akcja, godna polecenia i tego żeby odbiła się szerokim echem na świecie.

    Choć szkoda, że japonki nie mają bardziej pelnych kształtów, z klatką 12latki to mogły sobie to bikini darować 😉

    Polubienie

  6. Mazzi,Miley Cyrus? Tożto jeszcze dziecko, niedojrzała brzoskwinia 😉

    Wokal jest niestety bardzo taki sobie, ale grają bardzo fajnie 😉

    Bardzo ładnie wyszła ta dziewczyna na ostatnim zdjeciu, bo na innych nie wyglądają tak bardzo ponętnie… wg mnie oczywiście.

    Polubienie

  7. Cóż, według mnie też piękne to one nie są. No, ale…czy o to chodzi? (Nie oznacza to, że nie podobają mi się Japonki, wręcz przeciwnie).

    Polubienie

  8. Muzycznie rzeczywiście ciekawe, ale wokalnie, no nie zabijają. Pewnie Mazzi spogląda na ich wyczyny przez rurzowe okulary. ( ukłon w stronę rozmów balkonowych przy papierosku 🙂 )

    Polubienie

  9. Hej! Bardzo ciekawa ta stronka ^^ Super newsy. No a te puzonistki xD hehe Ja gram na gitarze i to mi wystarczy 😛 przynajmniej na razie 😛 Dzieki, ze wpadłeś na mojego bloga ^^ Pozdrawiam ^^

    Polubienie

  10. Już widzę te entuzjastyczne reakcje na koncertach ^_^

    Ahh normalnie nic tylko zaprosić na tournee po moim pokoju ^^ …. coś pięknego ….tylko ta pani z lewej mogła by jakieś bardziej swobodne kapciochy przyodziać xD

    Polubienie

  11. Hehe już widzę ten entuzjazm na koncertach ^^

    Mógłbym zaprosić drogie panie na tournee po moim pokoju ^_^ tylko ta z lewej mogłaby wyposażyć się w nieco bardziej swobodne kapciochy xD

    Meri Kurisumasu ^^

    Polubienie

  12. Hej Mazzi! nie wiem czy pamiętasz jak jakiś czas temu wysłałem ci fotke z Akihabary (lampki w pończoszkach) mieliśmy z tego niezły ubaw 🙂 Po zobaczeniu filmiku o puzonistkach z YouTube znowu mnie zastrzeliło okazało się, że podczas naszej wizyty w Japonii byliśmy z żoną w tym klubie!!! Na dowód odsyłam na YouTube gdzie jakiś czas temu umieściłem ten krótki filmik :

    http://pl.youtube.com/watch?v=HuA5ZBHAL40&feature=channel_page

    Ps. na e-maila wysłałem bilety..lol, pozdrawiamy

    Polubienie

Dodaj komentarz